Translate

sobota, 14 grudnia 2013

Hej! Dziś chciałabym podzielić się z Wami moimi urodzinowymi zakupami w sklepach HQhair.com, iherb.com, Avon oraz H&M
Muszę Wam się przyznać, że troszeczkę oszukuję w tym poście, ponieważ urodziny miałam dobre pół roku temu, ale do tej pory nie mogłam się zebrać, żeby napisać ten post. Wszystkie wymienione rzeczy są już od dawna w użyciu i niedługo możecie spodziewać się ich dokładniejszych recenzji ;)




Ze strony HQhair.com przyszedł mi mój ukochany bronzer NARS Laguna, którego już niedługo przedstawię Wam bliżej w porównaniu bronzerów, jakie posiadam ;) Zapłaciłam za niego 24£, przesyłka szła około 2 tygodni i była darmowa. Bronzer jest w stałym asortymencie sklepu, w tej chwili jego cena to 26£, ale jeżeli planujecie zakup radzę poczekać na zniżkę. HQhair.com co jakiś czas oferuje zniżki typu "10% na wszystkie produkty NARS", więc najbardziej opłacalne jest właśnie wtedy złożyć zamówienie.















Na stronie iherb.com zamówiłam zestaw z Ecotools, składający się z 5 pędzli i kosmetyczki, oraz pędzel Ecotools do bronzera, na zdjeciach przedstawiam dla porównania mój stary pędzel Ecotools do różu z Rossmanna- pędzle, które do mnie przyszły są już w nowej, brązowej oprawie, z wybitym logiem w kształcie litery "e". W momencie, kiedy dokonywałam zamówienia wpisując kod zniżkowy zamawiający otrzymywali 5$ zniżki na pierwsze zakupy, z czego oczywiście skorzystałam;) Zakupy kosztowały mnie, bez zniżki: 7,22$ za zestaw i 8,50$ za pędzel do bronzera, oraz 5$ za przesyłkę. Paczka szła około 2 tygodnie.

Sprawdziłam ofertę sklepu i zestaw jest ciągle dostępny w cenie 7,40$, pędzel do bronzera w cenie 8,50$. Niestety nie mogę znaleźć informacji, czy zniżka na pierwsze zamowienie ciągle obowiązuje, jeśli macie informację na ten temat, dajcie znać w komentarzu.







W H&M-ie zaoparzyłam się w błyszczyk LIPGLOSS Barely Pink, od jakiegoś czasu szukałam zamiennika produktu o nazwie Bite Me Blondie, który bardzo lubiłam a który niestety został już wycofany ze sprzedaży. Ten który kupiłam ma bardzo podobną konsystencję, lekko sklejającą usta i bardzo nawilżajacą. Jedyna różnica to brak drobinek. Za błyszczyk zapłaciłam 9,90 zł.


Krótko przed moimi urodzinami dotarło do mnie także zamówienie z Avonu, czyli 3 szminki z serii Idealny pocałunek, które pomimo świetnych nazw niestety nie do końca przypadły mi do gustu, ale po więcej szczegółow zapraszam do mojego przyszłego "szminkowego" postu. Dzisiaj swatche 3 odcieni, czyli "naughty and nude", "fuchsia flirt", oraz "natural glow".









To by było na tyle, jeśli chodzi o moje urodzinowe zakupy, zapraszam do obserwowania, w następnym poście przedstawię Wam swoje przemyślenia na temat tego co warto kupić na chińskim ebayu;)